Postawa, w jakiej przyjmujemy Komunię, budzi wiele kontrowersji. W jakiej pozycji powinniśmy ją przyjmować?
Po pierwsze, warto zwrócić uwagę na to, jak w ogóle podejść do prezbiterium. Należy uniknąć zamieszania wychodząc z ławki. Wzorowa procesja komunijna mogłaby przyjąć następującą formę: wszyscy wierni wychodzą (jeden za drugim) z pierwszej ławki do wewnątrz, podchodzą do stopnia komunijnego i wracają do ławki od zewnątrz. W momencie, gdy osoby z pierwszej ławki kończą przyjmować Komunię i nie ma zbytniego tłoku, wtedy podchodzą ludzie z ławki drugiej itd. Dobrze by było, gdyby w miarę możliwości, do Komunii przystępowali wszyscy uczestnicy mszy – uniknęliby wtedy niepotrzebnego „kotła” w ławkach.
Jaką postawę przyjąć w samej chwili zjednoczenia z Chrystusem? Ze względu na majestat Boga obecnego w chlebie wypada przyjmować Go na klęcząco, jednak w wielu parafiach istnieje zwyczaj przyjmowania Pana Jezusa na stojąco. Nie jest to błędem, gdyż wskazania Episkopatu Polski jasno na to zezwalają, jednak właściwszym jest uklęknąć na tę chwilę. Jeżeli przyjmuje się Ciało Pańskie w pozycji stojącej należy wcześniej przyklęknąć na (jak zawsze) prawe kolano lub wykonać skłon ciała.
Komunię przyjmujemy wprost do ust – dbamy, by nie przyglądać się osobie udzielającej sakramentu oraz otworzyć usta na tyle szeroko, aby mógł on bez przeszkód położyć Najświętsze Ciało na języku. Istnieje również możliwość przyjęcia Komunii na rękę, jeśli ktoś o to poprosi. Należy wtedy wystawić lewą rękę podpartą prawą, a gdy szafarz położy na niej Hostię, w jego obecności prawą dłonią włożyć ją do ust.
Komunia Święta jest udzielana wiernym zazwyczaj pod jedną postacią. Jeżeli jednak udzielana jest pod postacią chleba i wina, należy ją zawsze przyjmować w pozycji stojącej i nigdy na rękę.
Po przyjęciu Ciała Pańskiego winniśmy udać się do swojej ławki i w pozycji siedzącej uczestniczyć w śpiewie. Jeśli nie wykonuje się śpiewu, należy zachować święte milczenie. Bezpośrednio po przyjęciu Komunii jest niewiele miejsca na indywidualną modlitwę, ponieważ Eucharystia jest zawsze wspólnotowa (Pana Jezusa można uwielbić modlitwą indywidualną po mszy, którą zazwyczaj tak wielu z nas niestety pomija). Następnie wszyscy włączają się w dziękczynną modlitwę po Komunii, której przewodzi ksiądz.
Trzeba jednak pamiętać, że liturgia jest modlitwą całego ludu i jeśli w parafii, gdzie uczestniczymy we mszy, jest zwyczaj przyjmowania Komunii na stojąco, nie powinniśmy się wyłamywać. Nie powinniśmy wyłączać się spod znaku jedności tylko dlatego, że w danym miejscu występują inne zwyczaje lub, co gorsza, “naginanie” przepisów liturgicznych.
Kończąc zaznaczę również, że nie wykonujemy żadnych znaków krzyża w żadnym momencie obrzędów Komunii. Podczas mszy świętej wykonujemy ten znak tylko dwa razy – na samym początku i na samym końcu!
W taki sposób zamknąłbym pewien dział traktujący o gestach i postawach świętego zgromadzenia. Wszystkich zainteresowanych zapraszam do śledzenia cyklu “Moje miejsce w liturgii”, a tych, którzy chcą pogłębić wiedzę w zakresie dzisiejszego tekstu, odsyłam do OWMR 84-89, 158-165 oraz Wskazań Episkopatu Polski po ogłoszeniu OWMR 35-42.
Zastępowy i Lider KSM Archidiecezji Poznańskiej, członek Oddziału KSM nr 53 na poznańskim Junikowie. Redaktor naczelny Servitusa i Kierownik Diecezjalnej Sekcji Dziennikarskiej. W latach 2016-2019 Z-ca Sekretarza Zarządu Diecezjalnego oraz rzecznik prasowy KSM Archidiecezji Poznańskiej.