Drodzy KSM-owicze! Zaczynamy przeżywanie najważniejszego tygodnia w ciągu całego roku liturgicznego. Ten tydzień nawet z nazwy jest szczególny – Wielki Tydzień.

Zachęcam Was, byście chcieli przeżyć go razem z Jezusem, towarzysząc Mu w ostatnich godzinach życia na ziemi. Zapraszam do uczestnictwa w świętym czasie Triduum Paschalnego.

W te dni w sposób szczególny widzimy Jezusa, który przeżywał niewyobrażalną mękę i który z miłości do Ciebie, do mnie, umarł na krzyżu. Umarł, abyśmy mieli życie.

Kilka lat temu w czasie jednej z niedziel Wielkiego Postu dane mi było uczestniczyć w jednej z poznańskich parafii we Mszy św. z udziałem przedszkolaków. W czasie kazania trzymałem w ręku duży krzyż. Ksiądz spytał dzieci, co na nim widzą. Odpowiedzi były różne: Pana Jezusa, gwoździe, krew, Boga, napis, koronę, szatę. Następnie spytał, co dokonało się na krzyżu? I z wielu odpowiedzi jedna zapadła mi szczególnie w pamięć: Na krzyżu Pan Jezus umarł, abyśmy mieli życie! Umarł, abyśmy mieli życie! Jaka to wielka i pełna nadziei prawda naszej wiary. To jest chyba w najprostszy sposób wyrażona prawda o tym, co dokonało się na drzewie krzyża. Pan Jezus umarł abyśmy mieli życie. On umarł, byśmy mogli żyć. Jego śmierć dała i ciągle daje nam wszystkim życie. Może wydawać się to paradoksem, ale tak w rzeczywistości jest. Prośmy, abyśmy potrafili to zrozumieć. Jego śmierć daje nam życie!

Moi drodzy, każda spowiedź święta to miejsce, w którym Pan zabiera nasze grzechy i daje nam nowe życie i nowego ducha. Nie gaśmy ducha, otwierajmy serca na Dobrą Nowinę o zmartwychwstaniu Chrystusa.

Niech Zmartwychwstały Pan rzeczywiście zmartwychwstanie w Waszych sercach. Ducha nie gaście :) Pan jest wielki!

Z KSM-owym GOTÓW!