Drodzy KSM-owicze! :)

Coś się kończy, coś nowego się zaczyna…

Dobiega końca moja posługa bycia Asystentem Diecezjalnym KSM, moja niesamowita przygoda, która trwała siedem wspaniałych lat. To było siedem pięknych lat formowania Was i siebie, siedem lat angażowania się w działanie Kościoła, pokazywanie na zewnątrz, że młodzi ludzie w Kościele i dla Kościoła mogą robić super rzeczy. Jestem dumny z tego, iż KSM Archidiecezji Poznańskiej już od 6 laty koordynuje organizację Archidiecezjalnego Marszu dla Życia.

Dziękuję Wam za wszystkie obozy formacyjne, które przeżyliśmy wspólnie – począwszy od Białej, przez Podgaje i na Rybojedzku kończąc. Dziękuję za wszystkie przeżyte z Wami rekolekcje, szkolenia, turnieje, integracje, za wszystkie wspólne rozmowy, za każdy Wasz uśmiech i za to, że się dzieliliście tym, co Wam leżało na sercu.

Bardzo dziękuję Prezesom, z którymi dane mi było pracować: Natalii, Michałowi i Tomaszowi. Dziękuję wszystkim członkom Zarządu, którzy przez te lata przeżywali w nim swoją przygodę życia :) Dziękuję wszystkim członkom Diecezjalnej Komisji Rewizyjnej. Bez Waszego zaangażowania i Waszego serca nie było by KSM-u, bo KSM to przede wszystkim ludzie, to Wy.

Przez te lata przeżywaliśmy też nieraz jakieś trudniejsze momenty, które z Bożą pomocą i wstawiennictwem naszych świętych Patronów udało nam się przejść. Wiele zmagań z trudnościami, chociażby pozyskiwania nowych członków jeszcze przed Wami, ale wierzę i ufam, że i oni się znajdą, bo KSM to dzieło Boże.

Dziękuję, że przez te lata pokazywaliście mi, że młodzież potrafi być bardzo kreatywna i że na młodych ludzi w Kościele można liczyć.

Chciałbym Was przeprosić za to wszystko, co było złego z mojej strony. Nigdy nie chciałem nikogo urazić czy zranić, zawsze starałem się głosić prawdę Ewangelii, naszej świętej katolickiej wiary. Muszę przyznać, że żal odchodzić, ale w duchu posłuszeństwa Księdzu Arcybiskupowi udaję się na parafię w Gostyniu, by podjąć tam pracę duszpasterską i katechetyczną.

Proszę Was bardzo o modlitwę i o niej też ze swojej strony zapewniam.

Bardzo się cieszę, że nowym Asystentem został ks. Michał, który KSM nosi w sercu. Módlcie się także za niego wobec nowych obowiązków, które go czekają.

BÓG, HONOR, OJCZYZNA – nigdy odwrotnie. Tym wartościom bądźmy zawsze wierni. Tego życzę Wam i sobie.

KSM na zawsze pozostanie w moim sercu.

Ks. Tomasz
Z KSM-owym GOTÓW!