Ci, którzy choć trochę mnie znają, wiedzą, że lubię od czasu do czasu zrobić sobie internetowy detoks. Wyłączyć się z sieci na jakiś czas. Zwykle wystarcza mi jeden dzień, żeby nadgonić jakieś tygodniowe zaległości z czytaniem, rozmawianiem z bliskimi, …
CZYTAJ WIĘCEJ