Czy faktycznie jesteśmy gotowi wziąć na siebie ciężar krzyża?

„Rozmowa duszy z Matką Bolesną” jest ostatnią pieśnią pierwszej części Gorzkich Żali. Wyróżnia się ona formą dialogu – Maryi z człowiekiem. Jej głównym przesłaniem jest ukazanie roli Matki Bożej w męce Pana Jezusa.

W pieśni tej Maryja opowiada o bólu, jaki współodczuwała podczas cierpienia Chrystusa w Ogrójcu. Wiedziała, że Jezus  jest przerażony wizją cierpień, które na siebie weźmie, a Ona nie może Mu ulżyć. Wspomnienie o przenikającym Jej serce mieczu, nawiązuje do zapowiedzi starca Symeona. Podczas ofiarowania Jezusa w świątyni, przepowiedział on Matce Bożej: „[…]Twoją duszę miecz przeszyje, aby zostały ujawnione przewrotne myśli wielu”. Maryja wiedziała, że męka Jezusa jest konieczna do uwolnienia ludzkości z więzów grzechu. Ale to było Jej dziecko. Ciężko sobie wyobrazić, co musiała wtedy czuć. Mimo pełnego posłuszeństwa wobec Boga, pragnęła, aby ta straszna śmierć ominęła Jej  syna. To wewnętrzne rozdarcie musiało być przyczyną ogromnej udręki.

Człowiek, z którym rozmawia Maryja, po usłyszeniu o tym co przeżywała, zapragnął uczestniczyć w Jej cierpieniu. Tym człowiekiem może być każdy z nas. Odprawiając nabożeństwo Drogi Krzyżowej czy  Gorzkich Żali lub odmawiając tajemnice bolesne różańca, możemy poczuć, jak wiele dla naszego zbawienia wycierpiał Pan Jezus, a wraz z Nim Jego matka. Tylko czy faktycznie jesteśmy gotowi wziąć na siebie ciężar krzyża?