Może warto na początku tego roku pojednać się z Bogiem przez sakrament pokuty i powierzyć Jezusowi ster swojego życia…
Liturgia Słowa – 07.01.2018
Niedziela Chrztu Pańskiego
(Mk 1,6b-11)
Jan Chrzciciel tak głosił: Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym. W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął od Jana chrzest w Jordanie. W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie. A z nieba odezwał się głos: Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie.
Komentarz
W adwencie często wspominaliśmy postać Jana Chrzciciela. Jest on prorokiem, Eliaszem. Niewątpliwie kimś wielkim. Jan Chrzciciel dzisiaj mówi:
Ja nie jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów
(Mk 1,7)
W dziewiątym rozdziale Ewangelii św. Marka możemy przeczytać:
Kto chce być pierwszy, niech będzie ostatnim z wszystkich i sługą wszystkich
(Mk 9,35)
Jan zna swoje miejsce, mimo wielkiej mocy, którą otrzymał, nie wywyższa się, ponieważ wie, że za nim idzie Ktoś mocniejszy.
Zadanie
Przemyśl dzisiaj:
- czy umiesz i chcesz przyjąć postawę Jana Chrzciciela?
- czy wierzysz w to, że jest od Ciebie Ktoś mocniejszy?
- czy potrafisz powierzyć Mu swoje życie? Może warto na początku tego roku pojednać się z Bogiem przez sakrament pokuty i powierzyć Jezusowi ster swojego życia.