Drodzy KSM-owicze!

Rok 2014 zbliża się już prawie ku końcowi. Listopad to czas, w którym poprzez Uroczystość Wszystkich Świętych oraz Wspomnienie Wiernych Zmarłych nasze myśli kierujemy ku życiu wiecznemu i zapewne wielu z nas zastanawia się w pierwszych dniach tego miesiąca, jakie ono będzie, co nas właściwie czeka po śmierci.

Moi drodzy, zależy to tylko od nas, od tego jakich wyborów będziemy w naszym życiu dokonywać. Mamy dwie możliwości: albo wybieramy Boga albo opowiadamy się przeciwko Niemu – wybieramy niebo albo piekło.

Papież Franciszek w jednym z ostatnich kazań powiedział:

Tymczasem to pokolenie – i wiele innych – uwierzyło, że diabeł to mit, figura, idea, wyobrażenie zła. A jednak diabeł istnieje i musimy z nim walczyć. Mówi o tym św. Paweł, a nie ja! Mówi o tym słowo Boże. Ale my nie jesteśmy nazbyt o tym przekonani. Życie chrześcijańskie jest walką, przepiękną walką, bo kiedy Bóg wygrywa na każdym etapie naszego życia, to obdarza nas radością, wielkim szczęściem, tą radością, że Pan w nas zwyciężył, z darmowością swojego zbawienia.

Moi drodzy, święci, których wspominaliśmy 1 listopada, nie przesłaniają nam Boga, wręcz przeciwnie – pomagają nam Go odkrywać. Szczególną osobą, która pomaga nam odkrywać Boga i ukazuje poprzez swoje życie, że warto o Niego walczyć i Go wybierać, że ten wybór zawsze to najlepszy z możliwych, jest błogosławiona Karolina. 18 listopada będziemy przeżywać Jej wspomnienie w szczególnym roku, jakim jest rok 100-lecia jej męczeńskiej śmierci. Bł. Karolina zachęca nas, byśmy zawsze podejmowali mądre decyzje, byśmy poprzez nie wybierali Boga i prawdę.

Pan Jezus na nas patrzy – mówiła. Jej pragnieniem było niebo, oby i naszym największym pragnieniem było niebo!

Żeby się dostać do nieba – westchnęła kiedyś – jakby tam było dobrze.

Z KSM-owym GOTÓW!